Wycieczki rowerowe

Marcin

...proba przejechania z Rejwizu na Pradziada ciag dalszy...
tym razem postanowilismy zbadac drugi koniec szlaku czyli zdobyc Pradziada . Korzystajac z urokow pieknej niedzieli oraz sporego opoznienia postanowilismy wbic sie na niebieski pieszy szlak prowadzacy przez Maly Ded na Pradeda...nic dla nas strome podjazdy, piekne wodospady, lecace spod kol kamienie ... nic to w porownaniu czeskich turystow czestujacych wodką Rolling Eyes

zagrożeni upojeniem musielismy ratować się powrotem do punktu startu (podobno trasa w wyższych partiach jest zupełnie nie przejezdna dla rowerów, dodatkowo można natknąć się na rowerowy zakaz wjazdu) Idea

...nie poddając sie udalismy sie wiec do Cervenohorskiego Sedla a z tamtaą piekną Razz

gorską oznakowaną trasą (6075) na samego Pradziada...coz za widoki...wprawdzie 12km podjazdow daje sie we znaki, ale coz to w porownaniu z 30 ktore chcemy przebyc z Rejwizu Twisted Evil

Trasa zdecydowanie godna polecienia...dla kazdego górskiego rowerzysty przećwiczonego wczesniej w gorskich podbojach, lubiacego efektowne uwieczenie wysilku!
Ps. na trasie panuje spory ruch Exclamation

glownie rowerowy

Luiza

Znam te góry z zimowych wypadów (choć nie rowerowych)! Są przepiękne, więc wierzę, że to co powyżej napisane jest prawdą. Choć z atrakcją dot. wody ognistej wypitej z braterskim pozdrowieniem (jak Czech z Lechem Laughing

) dotąd się nie spotkałam. A kiedy będą zdjęcia????

Denek

Nie no. Ja tam musze pojechać z moim cyfrakiem!!!

Leszek

Proszę bardzo, są i zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
..."jak Czech z Lechem" hmmm, no tak! Teraz rozumię skąd ten pomysł z beherovką! Tylko skąd oni wiedzieli jak się nazywam?! I dlaczego Marcin dostał takiego speeda po degustacji? Nic nie rozumię! Czeski film!